Trochę przypominał mi ten film cykl "Strefa mroku". Pięcioro dzieci znajduje w dole młodą kobietę w stroju Mikołaja. Szybko okazuje się, że napadła ona na bank i zrabowała pieniądze. Młodzi ludzie, którzy już chcieli powiadomić policję wstrzymują się i postanawiają czekać na wyznaczenie nagrody. Dodatkowo żądają od kobiety wydania zrabowanych pieniędzy. Ponieważ uwięziona nie chce ujawnić gdzie je ukryła - postanawiają wziąć ją głodem... Dzieci stają się coraz bardziej okrutne i coraz bardziej różnią się, co do tego, co zrobić z kobietą. Dwoje z nich, miłośnicy filmów o Zombie, przychodzą w nocy do uwięzionej w dole kobiety... Wkrótce złodziejka uzbrojona w siekierę rusza ich tropem. Czy kobieta jeszcze żyje czy jest żywym trupem? Film może i jest niezły, ale w kategorii kina familijnego. Dla miłośników horroru ot taka ciekawostka...
Jednak wszystkim ten film polecam z jednego względu. Jego reżyser - Paco Plaza jest autorem także słynnego [rec], w którym nie ma żadnego "zmiłuj się" dla widzów.
Peliculas Para no dormir: Cuento de Navida Hiszpania 2005
czas: 78 min.
reżyseria: Paco Plaza
scenariusz: Luis Berdejo
obsada: Maru Vadivielso, Christian Casas, Roger Babia, Pau Poch, Daniel Casadella, Ivana Baquero
Posty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz