Właściwie sezon drugi (Polska 2004) nie różni się niczym od pierwszego, znowu serial wciąga, ciekawa fabuła dobrze zagrany i nakręcony (co ciekawe wszystko dobrze słychać, co nie jest takie oczywiste). Ponownie b. dobrzy aktorzy, zresztą niemal ci sami co w pierwszym sezonie.
Apple TV przygotował dziewięć odcinków, trwających od kilkunastu do ponad 20 minut. Właściwie można tego odsłuchać na jeden raz. Ale szkoda by było! Każde z tych opowiadań to perełka, która robi spore wrażenie, każde z nich ma tyle dramatyzmu, co niejeden pełnometrażowy film. Największe wrażenie zrobił na mnie odcinek numer osiem, który opowiada o pilocie samolotu, który od pasażerów dowiaduje się, że jego maszyna rozbiła się.
Jaś i Małgosia świetnie poradzili sobie wówczas z czarownicą, nic więc dziwnego, że postawili na walkę z wiedźmami i ruszyli w świat, zbijając je za godziwą zapłatę. I trzeba przyznać, że idzie im świetnie, do czasu gdy dostają zlecenie na odnalezienie 11 porwanych dzieci i ukaranie sprawców.
Po kilku (kilkunastu?) latach Din ma okazję widywać Linę jedynie na wielkich billboardach. Jej ojciec jest bogatym człowiekiem i chłopiec nie bardzo wie, jak dotrzeć do przyjaciółki. Z okazji jej urodzin dopuszcza zajęcia na studiach i chwyta się dorywczych prac, by kupić prezent dla Liny.
Film opowiada o grupce młodych ludzi, którzy nie mają gdzie pić alkoholi i palić trawki. W miejscach publicznych jest to ryzykowne, bo można zostać zatrzymanym przez policję. Ciężko jest też kupić alkohol, gdy nie jest się pełnoletnim.
Film zaczyna się od samobójstwa proboszcza na cmentarzu w małym miasteczku Dunwitch. To zdarzenie doprowadza do powstania umarłych z grobów, a wrota piekieł otwierają się zagrażając żywym. Miejsce nie jest przypadkowe, w tym miasteczku w przeszłości palono czarownice.
W tytule trochę przesadziłem z tym słowem "nowa", bo jak doczytałem pierwotnie książka "Dwudziesta trzecia" wyszła nakładem wydawnictwa Rebis w 2014 roku, a w tym roku wznowiła ją Agora. Jest to więc wydanie II poprawione.
Główną bohaterka filmu jest Virginia (Jennifer O'Neill - Skanerzy), kobieta, która w dzieciństwie straciła matkę. Podczas wycieczki szkolnej oczami wyobraźni widzi spadającą z nadbrzeża matkę. Po latach dalej ma zdolności jasnowidzenia, widzi śmierć kobiety, zamurowanej w ścianie domu.
Reżyser Marcin Ziębiński i scenarzyści Adam Guz i Piotr Starzak opowiadają o młodym małżeństwie, które bierze kredyt mieszkaniowy we frankach szwajcarskich.
Początkowo, ci co przeżyli nie wiedzą, jaki był powód katastrofy. Podejrzewają, że doszło do trzęsienia ziemi. Dopiero po jakimś czasie, próbując odnaleźć ocalałe łodzie ratunkowe, napotykają się na zwierzę, wyglądam bardzo przypominające słynnego Obcego. Chyba nie zdradzam zbyt wiele, bo Obcy, jako sprawca zniszczeń pojawia się dosyć szybko i towarzyszy nam już do końca filmu.
Ten niewinny incydent to kradzież małego lwa z cyrku, który przyjechał do muzułmańskiej dzielnicy na przedmieściach Paryża - Montfermeil, znanej ze słynnej powieści Victora Hugo, gdzie policja niegdyś nie miała wstępu.
Pewnego dnia Joe Gardner zostaje zaproszony przez swojego dawnego ucznia na próbę popularnego bandu jazzowego, który szuka pianisty. To bardzo ważne dla niego, bo zaczyna sobie zadawać pytanie nad sensem swojego życia, a praca nauczyciela dla dzieci (nawet jeżeli jest to praca nauczyciela muzyki) bardzo go frustruje.
Urodzenie się widzących bliźniąt w jednej z wiosek, którą rządzi Baba Vosa (Jason Momoa - Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera, Liga Sprawiedliwości, Conan Barbarzyńca, Gra o tron, Aquaman, Batman v Superman, Wilki) jest szokiem dla jego opiekunów.
Akcja Chrononautów 2 (Non Stop Comics 2021) toczy się kilka lat później, niż ta z pierwszej części. Dalej są bardzo nierozsądni, ale pomysłów im nie brakuje, jak sobie poradzić z podróżami w czasie i jeszcze mieć z tego fun. Jednak w przyszłości spotkają rywala, który okaże się bardzo trudnym przeciwnikiem, początkowo udającym zbawiciela świata.
Pierwszym filmem, na który wybrałem się po otwarciu kin po pandemii koronawirusa COVID19, był Tom i Jerry (Tom & Jerry USA 2021).
W roli Mare świetnie wystąpiła Kate Winslet (Contagion, Dark Season). Policjantka mieszka w domu ze swoją matką (Jean Smart - Watchmen, Legion), córką (Angourie Rice - Czarne lustro, Spider-Man: Homecoming, Spider-Man: Daleko od domu) i wnukiem, którego ojciec - jej syn Kevin (Cody Kostro - Złe miejsce) - popełnił samobójstwo.
Główni bohaterowie to Corbin Quinn i Danny Reilly. Naukowcy wyruszają w przeszłość nie spodziewając się, jakie czekają ich niebezpieczeństwa, ale i przyjemności. Jeden z nich przenosi się w czasie z miejsca na miejsce poznając nowe kobiety i zarabiając wielkie pieniądze.
Oczywiście dla osób, które nie widziały innych dokumentów o festiwalu w Jarocinie, ten film będzie bardzo ciekawy. Można się wiele dowiedzieć o samej muzyce (zobaczyć fragmenty koncertów Armii, Moskwy, Kultu, Izraela czy Siekiery), o organizacji, cenzurze, walce punków ze skinami i punków z milicją, a później policją.
Mieszkańcy squotu angażują się przede wszystkim w działalność pokojową, pomagając m.in. uchodźcom. Lecz są wśród nich młodzi ludzie, którzy uważają, że na przemoc należy odpowiadać przemocą i atakują faszystów. Spirala przemocy nakręca się coraz bardziej, a policja nie zawsze staje po słusznej stronie.
Posty
Komentarze
