Fabuła jest prosta - w wodach przy Amity Island pojawia się gigantyczny rekin. Początkowo nikt nie wierzy w doniesienia na temat ludojada, a lokalne władze nie chcą zamknąć plaży. Dopiero kiedy rekin urządza jatkę zabijając turystów dostęp do morza zostaje zamknięty. Na polowanie na rekina kutrem wybierają się trzej śmiałkowie - miejscowy szeryf policji Martin Brody (Roy Scheider - Szczęki 2, 2001: Odyseja kosmiczna, Dracula 2: Odrodzenie, Dracula 3: Dziedzictwo, Punisher), właściciel kutra, były marynarz okrętu wojennego z czasów II wojny światowej i łowca rekinów Quint (Robert Shaw) i naukowiec Matt Hopper (Richard Dreyfuss - Bliskie spotkania trzeciego stopnia, Posejdon, Pirania 3D).
O dalszym przebiegu filmu nie będę pisał, bo większość zna, a ci co nie znają, powinni zobaczyć, więc nie będę spoilerował!Film naprawdę świetnie zrobiony przez mistrza kina przygodowego lat 80. - Stevena Spielberga (Wojna światów, Raport Mniejszości, A.I. Sztuczna inteligencja, Park Jurajski, Zaginiony świat: Park Jurajski, Hook, Niesamowite historie, Strefa mroku, ET, Bliskie spotkania trzeciego stopnia, Player One). Nie ma tutaj obciachu, świetny scenariusz, napisany na podstawie powieści Petera Benchleya (Podwodne łowy, Wyspa, Głębia, Szczęki 3), dobra muzyka Johna Williamsa, wciągająca akcja, nie powodujący zażenowania rekin, co często zdarza się we współczesnych filmach o rekinach. I ciągle wzbudza emocje - nawet po 45 latach! A ostatnie sceny, to naprawdę rewelacja!
Młodsi pewnie nie pamiętają, ale to film, który dał Sławę Spielbergowi i zarobił, jako pierwszy ponad 100 milionów. Nic więc dziwnego, że mówi się o nim, że to kultowy obraz!
Posty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz