Z krwawej masakry w sieci nieodkrytych jaskiń wychodzi żywo tylko Sarah (Shauna Macdonald znana też m.in. z Kroniki mutantów). Kiedy trafia do szpitala niczego nie pamięta. Tymczasem ekipa ratunkowa usiłuje znaleźć jej przyjaciółki. Miejscowy szeryf (Gavan O'Herlihy znany m.in. z Supermana III i Willow) postanawia zabrać ze sobą do miejsca gdzie pies znalazł trop ranną kobietę. Sarah bardzo szybko odzyskuje pamięć w jaskini, do której schodzą ratownicy. Przypomina sobie, że w podziemiach grasują mordercze stwory... Zaczyna się kolejna walka o życie...
Sam nie wiem czego mi zabrakło w drugiej części Zejścia. Pierwsza robiła niewątpliwie duże wrażenie. Było sporo momentów, które naprawdę powodowały dreszcze i ciarki. Mutanci w podziemiach przerażali, a sceny wydawały się realistyczne (oczywiście jak na horror o potworach). Tutaj natomiast wydawało mi się niemal wszystko sztuczne, a korytarze jaskiń wyglądały jakby ich twórcy zbytnio się nie przykładali do pracy.
Ale też by nie narzekać tylko. Parę udanych scen było, a gdybym nie widział pierwszej części to pewnie film by mi się bardzo spodobał 8-)
Mam nadzieję, że następne produkcje debiutanta Jona Harrisa będą znacznie lepsze.
Descent Part II
94 min.
Wielka Brytania 2010
Reżyseria Jon Harris
scenariusz: James Watkins, James McCarthy
obsada: Shauna Macdonald, Natalie Jackson Mendoza, Krysten Cummings, Gavan O'Herlihy, Joshua Dallas, Anna Skelem
Posty
2 komentarze:
Hm, no to ogólnie mówiąc chyba można obejrzeć. Mogłam się spodziewać, że żadnych kokosów nie będzie, ale pewnie z braku laku chwycę przy okazji :)
Pozdrawiam
Ogólnie tak 8-)To dobry film. Czasami jednak jest tak, że jak masz duże oczekiwania wobec jakiegoś filmu, to jest się bardziej krytycznym 8-)
Prześlij komentarz