Zabójczo nudny rejs

Obejrzałem Zabójczy rejs (Murder Mystery USA 2019) na Netflixie trochę na siłę. Jednak Zona namawiała, a ponieważ byliśmy na długim weekendzie to nie protestowałem. Zresztą z opisu wynikało, że może być całkiem niezły. 

Niestety nie był niezły. Może nie był zły, ale nudny i naiwny. Reżyserowi Kyle Newacheck udało się zatrudnić znanych komediowych aktorów: Adama Sandlera (Stożkogłowi) i Jennifer Anistone. On jest policjantem, a ona jego żoną, którą zabiera w obiecane przed wiele laty wakacje w Europie.
Na pokładzie samolotu poznają Charlesa Cavendisha (Luke Evans - Immortals: Bogowie i herosi, Starcie Tytanów, Robin Hood, Kruk. Zagadka Zbrodni, Drakula: historia nieznana, cykl Hobbit, Profesor Marston i Wonder Woman)  - tajemniczego mężczyznę, który zabiera ich na prywatne spotkanie rodzinne na jachcie należącym do miliardera Malcolma Quince'a (Terence Stamp - Nawiedzony dwór, Gwiezdne wojny 1, Osobliwy dom Pani Peregrine, Władcy umysłów, Czerwona planeta,  Obcy przybysze, Superman, Superman 2). Kiedy bogacz zostaje zamordowany główne podejrzenie pada na małżeństwo z USA....