Piąta fala czyli kosmici znowu atakują ziemię. Wykorzystają dzieci?

Co kilka miesięcy do kin trafiają filmy o inwazji obcych. Jedne lepsze, drugie gorsze. Piąta fala (The 5TH Wave USA 2016) przeznaczono dla młodzieży - więc moja opinia może być mało wiarygodna. 

Pozostaje mi więc krótko streścić ten film. Pewnego pięknego dnia nad USA pojawia się statek kosmiczny. Amerykanom nie udaje się nawiązać z nimi kontaktu, a przebieg zdarzeń śledzimy oczami Cassie (znana z mojego bloga Chloe Grace Moretz - Carrie, Amityville, Wicked Little Things, Room 6, Hallowed Ground, Oko, Kick-Ass, Kick-Ass 2, Pozwól mi wejść, Mroczne cienie) i jej rodziny - brata Sama (Zackary Arthur), ojca (Ron Livingston -  Mroczne opowieści, Obecność, Zaklęci w czasie ) i matki (Maggie Siff - Push).

Szybko rozpoczyna się inwazja - pierwsza fala to impuls, który pozbawia ludzi prądu, później następują kolejne, a ostatnia ma być piąta - ostateczna zagłada ludzkości.
Kiedy giną rodzice, a brat zostaje wywieziony razem z innymi dziećmi przez oddział dowodzony przez pułkownika Voscha (Liev Schreiber -  Okup, Krzyk 1-3, Odwieczny wróg, Kula, Omen, X Men geneza: Wolverine, Windykatorzy, Ostatnie dni na Marsie) pięknej Cassie nie pozostaje nic innego jak ruszyć w poszukiwaniu Sama.
Szybko z cziliderki musi stać się bezwzględną uciekinierkę, która zrobi wszystko by przetrwać. Tym bardziej, że cały czas ziemię przeszukują Obcy, którzy wcielili się ludzi. Nieoczekiwanie po drodze pomaga jej tajemniczy młody mężczyzna - Evan (Alex Roe - Rings).
Tymczasem Samem opiekuje się w jednostce wojskowej, gdzie zostały przewiezione dzieci Zombie - kolega Cassie ze szkoły - Ben Parish (Nick Robinson - Jurassic World).

Okazuje się, że żołnierze chcą stworzyć z dzieci zabójców Obcych. Ale czy to na pewno żołnierze? I czy na pewno będą zabijać Obcych?

Film wyreżyserował J Blakeson.